Kierujący oplem meriva został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Bydgoszczy. Mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Trwają czynności wyjaśniające okoliczności wypadku, który miał miejsce 9 listopada przy ul. Bydgoskiej w miejscowości Dąbrowa. O 17.20 jadący drogą wojewódzką nr 254 opel meriva, z nieustalonej przyczyny zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym renault megane.
Służby ratownicze na miejscu zdarzenia zastały 34-letniego mężczyznę - kierowcę opla meriva, który znajdował się poza pojazdem oraz kobietę i mężczyznę, którzy podróżowali renault megane. Kobieta znajdowała się w pojeździe i skarżyła się na ból jednej z kończyn dolnych, a mężczyzna znajdował się poza pojazdem bez widocznych urazów.
W wyniku zderzenia kierujący oplem meriva został ciężko ranny i przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Bydgoszczy. Jak się okazało, 34-latek miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Kobieta i mężczyzna z drugiego pojazdu również trafili do szpitala.
Policjanci dokonali oględzin miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Teraz pod nadzorem prokuratora będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności i przyczyny wypadku. Policjanci apelują o rozważną i ostrożną jazdę zgodną z przepisami ruchu drogowego - mówi rzecznik prasowy KPP w Mogilnie asp. szt. Tomasz Bartecki.
W działaniach udział wzięły dwa zastępy z JRG Mogilno oraz jeden z OSP Dąbrowa, pogotowie ratunkowe i policja.
Inez Padowska, 10 XI 2022